Obecnie rynek jest przesycony osobami bezrobotnymi. Mamy w Polsce regiony, w których bezrobocie sięga kilkudziesięciu procent. Są też takie miasta, w których jest ono znikome. Dlaczego? Coraz więcej osób uzyskuje tytuły wyższych uczelni. Już nie tylko studia magisterskie, ale często i doktoranckie. Niestety, posiadając takie dokumenty, mimo wszystko nie mogą znaleźć pracy. Pomimo, że portale z ogłoszeniami o pracę notują wciąż astronomiczną liczbę dziennych odwiedzin, a ofert w nich nie brakuje, są osoby, które permanentnie nie mają zatrudnienia. Podstawową anomalią obecnie występując na rynku pracy jest mijanie się pracownika i pracodawcy. Wbrew pozorom, pracownicy szukają pracy a pracodawcy pracowników. Jednak nie mogą się spotkać na odpowiednich warunkach lub w odpowiednich miejscach. Choć wydaje się to absurdalne, tak właśnie jest. Co zrobić by znaleźć pracownika lub pracodawcę? Szukać. Przede wszystkim efektywnie i długotrwale szukać. Nie można się poddawać, a gdy przyjęta propozycja/pracownik okazuje się złą decyzją – zmienić.
