Prawie każdy chce mieć prawo jazdy. Przydaje się ono w życiu osobistym i bardzo często w pracy. Można sobie wpisać do CV, że jest się czynnym kierowcą. To bardzo duży plus. Nauka jazdy nie jest łatwa, szczególnie w sytuacjach, gdy uczy się jeździć w dużym mieście. To nie jest prosta sprawa, gdyż tamtejszy ruch sprawia, że jazda jest bardzo stresująca, a kierowcy potrafią być złośliwi.Trzeba od razu dodać, że nauczanie jazdy jest również zajęciem stresującym. Wyobraźmy sobie, że uczymy jeździć osobę, która nie ma zielonego pojęcia o tym i się strasznie boi. Ruszanie spod świateł może trwać kilka minut, ponieważ silnik co chwilę gaśnie. A za L-ką stoją zniecierpliwieni kierowcy i trąbią, klną i nie wiadomo, co jeszcze. Uczenie jazdy nie jest zajęciem dla tych, którzy nie lubią stresu. Tutaj trzeba być cały czas skupionym i należy mieć oczy szeroko otwarte, a nogi na pedałach. Osoby, które uczą się jazdy w dużych aglomeracjach miejskich mają gorzej podczas nauki ale z badań wynika, że po zdanym egzaminie są dużo lepszymi kierowcami. To się potwierdza w praktyce. Takie osoby umieją jeździć w miejskiej dżungli. Natomiast ludzie, którzy nauczanie jazdy odbywali na wsi lub małych miasteczkach czasami boją się wjechać do Warszawy, Krakowa lub Wrocławia.