Niedorzeczność

Wakacje za kilkanaście dni się skończą, w wielu rodziców nadal martwi się o nadchodzący rok szkolny. A ten cały cyrk dzięki wydawnictwom, które po raz kolejny zmieniły podręczniki szkolne. To istne szaleństwo i cyrk cenowy.Jeśli doszło do sytuacji, że jedni muszą wydawać krocie na zwykłe książki i przybory, a inni bogacą się na tym ogromnie, to mamy do czynienia z jakąś psychozą. W którymś momencie rząd pozwolił na to, by wydawnictwa według własnego uznania drukowały podręczniki, mimo że dawniej każdy rocznik korzystał z tego samego zestawu, a młodzież nie była od tego głupsza, tylko wręcz przeciwnie. Nauczyciele również do tego wszystkiego przykładają rękę. Mądry nauczyciel nie doprowadzi do tego, żeby ludzie przezywali taki cyrk. Ale jest wielu, którzy mają w nosie możliwości finansowe rodziców i co roku eksperymentują sobie, sprawdzając wciąż nowe opcje książkowe. To jest nielogiczne, nieefektywne i zwyczajnie głupie. Tylko dlatego, że kilka wydawnictw chce zarobić ogromne sumy, cała reszta społeczeństwa ma za to płacić. To doskonałe posunięcie taktyczne ze strony takich firm. Znalazły one, nie wnikając czy etyczny, czy mniej, sposób, by zmusić ludzi, do ciągłego kupowania nowych książek. I udało się. Od wielu lat to funkcjonuje, a najlepszy cyrk, że się jeszcze pogłębia. Kto wie, czy VAT na książki, również nie był owocem współpracy pewnych ministrów i szefów wydawnictw książkowych.

http://www.plenergia.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here